Nox

Seanit się kopsnęła przy wieku. Chodzi o fizyczny wiek, rzeczywisty jest określony niżej...

imię i nazwisko: Nox Nathaniel Zethar Vermillion

wiek: 21 lat (a raczej stale na tyle wygląda, bo już w chwili spotkania z Verbenn miał 36* lat).

wzrost: 194 cm

wygląd: "Opisany" poprzez rysunek na górze. Wymienione tu elementy to znaki szczególne, jako, że resztę widać jak na dłoni. Przez lewą stronę twarzy biegnie pionowa blizna, ciągnąca się od czoła, poprzez brew i oko, aż po kącik ust. Gdyby Asper nie zadbał o sprawność Noxa, teraz nekruś byłby na wpół ślepy. Dzięki mistrzowi udało mu się zachować wzrok. 
Na prawym uchu nosi dwa kolczyki, to te dwa punkty, które widać na rysunku.
Lewe ucho zostało uzbrojone w podwójny industrial i kółko. Swoją drogą demoniczne uszy są nieco bardziej spiczaste i nie aż tak zgodne rysunkiem, bo układają się bardziej po skosie i to skosie bardziej poziomym, niż na refie powyżej. Ale to jedyna niezgodność.
Na lewej stronie szyi Nox nosi symbol rodu. Z racji długiego treningu bojowego tu i ówdzie ma parę blizn i pewien problem ze zginaniem kilkukrotnie uszkodzonego małego palca prawej ręki. Zgodnie z cechą typową dla rasy, jego paznokcie są naturalnie tego samego koloru, co włosy, tzn. czarne. 
Swoją drogą mój ulubiony nekruś musiał się nauczyć sprawnego posługiwania prawą ręką, ale z natury jest leworęczny.


Ubiór: Jak na obrazku. Niemal wszystko czarne; koszula, spodnie bojówki, glany 14 dziurek (z trzema paskami na klamry, szaroniebieska bandana na szyi (Zakrywająca symbol rodu i z czasem zastąpiona przez nowiutki, czarny szalik), i szarawe skarpety. Prawie nie rozstaje się z ciężkim płaszczem (jak na obrazku). Na dłoniach rękawiczki bez palców. 
Zdecydowanie nie lubi ćwieków (oberwał parę razy od Verbenn). 
Na lewym ramieniu tatuaż, czarny, symbol sekty Niflheim (nieco zmieniony symbol nekro: litera N wpisana w okrąg na tle świecy). Oryginalny symbol nekromantów umieszczam poniżej:

Walcząc, Nox korzysta z dwóch mieczy, jeden biały (Neith), drugi czarny (Isis). Nie lubi wdawać się w konflikty ani tym bardziej w potyczki. Zmuszony do walki, najczęściej przyzywa swoich nieumarłych i spuszcza przeciwnikowi łomot przedstawia swój punkt widzenia stronie przeciwnej. Najbardziej polega na swoich zdolnościach walki wręcz i chociaż odebrał wystarczające nauki, by z łuku, kuszy czy pistoletu zawsze trafiać do celu, nie nosi ze sobą żadnej broni miotającej ani palnej. Poza przyzywanymi mieczami zawsze ma ukryty w cholewie buta nóż.

Nox posiada Chowańca imieniem Nero, który na co dzień wygląda jak irbis, ale jest demonem, który stracił swoje pierwotne kształty przez klątwę.


charakter: Nox to sprytna bestia, jak sam stwierdził, "skoro udało mu się przeżyć trening u Aspera, to musi wykazywać przynajmniej minimalny przerost inteligencji". Na ogół milczy, ale śmiało można go określić chwalebnym mianem wybuchowego. 
Zdarza mu się rozgadać. Czasem. Dość rzadko.
Na ogół jest ponury, sarkastyczny i nie lubi tłumu ani gwaru. Nie toleruje głupoty. Na ogół nosi maskę ponurego drania, ale czasami przebija się przez nią samotność, którą próbuje ukryć. Nadal twierdzi, że Verbenn jest niebezpieczną i czasami irytującą bestią.

Uważa się za dość uzdolnionego, ale otwarcie przyznaje, że nie przejawia żadnego talentu w kwestiach biznesu, toteż wolałby nigdy nie przejmować żadnych ważnych obowiązków związanych z funkcjami reprezentatywno-zarządczymi. Jedyne prawo, jakie ma dla niego duże znaczenie, to zasady Niflheimu. 
Unika konfrontacji z rodziną.

stosunek do innych Wiodących: nie jest zbytnim rasistą (z wyjątkiem dla mrocznych elfów. Demony ich nienawidzą), nie przepada za mądrymi inaczej i tymi nietolerancyjni względem nekromantów, chociaż sam jest świadom bycia nielubianym z powodu bycia nekro i nie przeszkadza mu to. Nie przepada za przesłodzonymi w zachowaniu panienkami, jego młodsze siostry go przerażają. Chociaż z goła przeciwnych powodów. 
To samo tyczy się matki.


Między nim a Verbenn iskrzy i to dosłownie. Może to po części dlatego, że reasumując mają dość podobne charaktery, są sarkastyczni i lubią mieć ostatnie słowo w dyskusji. Non stop toczy się między nimi wojna o lepszą ciętą ripostę.
(Nazwałabym to wojną o wszystko... ~Saphira)



_________________________________________________


*wszystkie rysunki, które tu dodaję, są mojego autorstwa. Zapraszam przy okazji do mojego DeviantArt'a - klik! :D W razie nie mojego rysunku dodam notkę.


** w tym Uniwersum rok trwa 412 dni, a dzień 30h. W wyniku tego Nox ma tak naprawdę... 51 lat